Nauczyciele w przedszkolu często stają się świadkami dziecięcej histerii. Rodzice wielu przedszkolaków również dobrze ją znają. Zwłaszcza dzieci w najmłodszych grupach przedszkolnych często płaczą, ponieważ nie chcą rozstawać się ze swoimi rodzicami czy opiekunami. Czy to normalne? Jak długo dziecko będzie się adaptowało do rzeczywistości przedszkolnej?

Dlaczego dziecko płacze przed pójściem do przedszkola?

W zdecydowanej większości przypadków o płaczu dziecka przed pozostawieniem w przedszkolu decyduje tzw. lęk separacyjny. Maluch czuje się silnie, emocjonalnie związany z rodzicem. W jego towarzystwie jest bezpieczny i nie chce tego zmieniać. Boi się tego, co nieznane. Problem w tym, że często dzieci płaczą dłużej, niż tylko przez pierwszy okres pobytu w przedszkolu.

To również jest zwykle całkowicie normalne, choć podstawy płaczu mogą być różne. Dziecko może mieć problemy ze wchodzeniem w interakcje z rówieśnikami. Bywa, że jest odrzucane i nie ma kolegów lub koleżanek. To poważny problem, który warto rozwiązać jak najszybciej wspólnie z nauczycielką, czy psychologiem w przedszkolu.
Płacz może wynikać też z tego, że przedszkolak nie czuje się wystarczająco samodzielny i boi się, że czemuś nie podoła. Czasem płacz jest wyuczoną reakcją dziecka – jeśli trochę popłacze, rodzic zrobi to, o co prosi.

Jak reagować?

Dziecko może więc płakać w przedszkolu z wielu różnych powodów. Niekoniecznie jest to spowodowane odczuwaniem jakichkolwiek dolegliwości bólowych. Płacz nie powinien budzić przerażenia u rodziców, ponieważ na ogół jest wynikiem zmiany środowiska i koniecznością dostosowania się w stosunkowo krótkim dla dziecka czasie do zupełnie nowych warunków.

Maluch płacze z bezsilności, strachu przed nieznanym, albo dla osiągnięcia swoich celów. To normalna rzecz, którą trzeba zaakceptować i przeczekać. Warto jak najwięcej rozmawiać z dzieckiem i jeszcze przed pójściem do przedszkola, uczyć go jak najwięcej samodzielności, sztuki dzielenia się z innymi zabawkami, a także przedstawiać przedszkole w jak najlepszym świetle. Wtedy maluch być może sam zapragnie pójść do przedszkola.