Edukacja przedszkolna dla większości dzieci w Polsce jest naturalnym etapem w ich dzieciństwie. Tylko nieliczne maluchy zostają w domu pod opieką rodzica, babci lub dziadka czy opiekunki. W wieku 5 lat przedszkole staje się obowiązkowe (lub zerówka w szkole podstawowej). Co zrobić, jeśli dziecko pomimo prób posłania go do placówki, szczerze jej nie lubi?

Przestawianie przedszkola w jak najlepszym świetle

Kiedy dziecko dopiero przygotowuje się do rozpoczęcia przedszkola, nigdy nie należy przedstawiać tego miejsca w niekorzystnym świetle. Najgorsze, co sobie i dziecku mogą zrobić rodzice lub opiekunowie, to straszyć malucha przedszkolem. Kiedy jest niegrzeczny, nie słucha poleceń lub płacze bez powodu nie można powiedzieć, że jeśli się nie zmieni, to pójdzie do przedszkola. Placówka nie może być postrzegana przez dziecko jako kara za nieprawidłowe zachowanie.

Należy wyrobić w dziecku przeświadczenie, że przedszkole to znakomita zabawa, okazja do zapoznania się z nowymi koleżankami i kolegami oraz do poznawania nowych rzeczy. Wtedy dziecko będzie czekać, by móc pójść do przedszkola.
Dobrym pomysłem jest też wcześniejsze zabranie syna lub córki do placówki i zapoznanie go z wychowawcą, nauczycielami oraz samymi salami, w których docelowo ma przebywać. Kiedy maluch będzie wiedział, dokąd pójdzie 1 września, łatwiej będzie przebiegał proces adaptacji w przedszkolu.

Przedszkolak nie lubi przedszkola – co robić?

W pierwszej kolejności powinniśmy dociec, co jest źródłem problemu. Czy dziecko nie lubi samego przedszkola, jako placówki, nie dogaduje się z grupą rówieśniczą, czy też nie lubi swoich nauczycieli. Każdy z tych problemów można rozwiązać – dziecko można przepisać do innej grupy, znaleźć dla niego nowe przedszkole, albo też porozmawiać z nim o sztuce kompromisu i o tym, że nie z każdym kolegą i koleżanką musi się bawić i dobrze dogadywać.

Być może dziecko zacznie lubić przedszkole w momencie, gdy zapiszemy go do placówki, która ma bogaty program, nie tylko realizuje podstawę programową, ale też ma rozbudowane zajęcia z języka angielskiego, często organizuje wycieczki krajoznawcze, zaprasza ciekawe osoby, prowadzi zajęcia sportowe i artystyczne. Maluch będzie mógł w ten sposób w przedszkolu rozwijać swoje największe pasje i siłą rzeczy zechce częściej chodzić do przedszkola.

Na pewno nie można zmuszać dziecka do tego, aby poszło do przedszkola. Odniesiemy odwrotny skutek od zamierzonego. Jego niechęć na pewno z czegoś wynika i trzeba tylko dowiedzieć się, dlaczego tak się dzieje.