Zgodnie ze zmianą ustawy dotyczącej obowiązku szkolnego w Polsce, zmieniono wiek, w którym dziecko powinno rozpocząć edukację w szkole podstawowej. Dzięki temu rodzice sześciolatków otrzymali możliwość samodecydowania o losie swojego dziecka. Nie muszą obowiązkowo puszczać go do szkoły w wieku sześciu lat, ale dopiero wtedy, gdy będzie ono miało rocznikowo siedem lat. Automatycznie nie musi to oznaczać, że sześciolatek będzie mógł pozostać w przedszkolu, do którego dotychczas uczęszczał.

Problemy w wielu miastach

Ministerstwo Edukacji Narodowej pod przewodnictwem ministra z Prawa i Sprawiedliwości odwróciło ustawę uchwaloną przez rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, nakładający na 6-latki obowiązek szkolny. Teraz rodzic zadecyduje, czy pozostawić dziecko w przedszkolu czy też posłać 6-latka do pierwszej klasy szkoły podstawowej.

Problem w tym, że nie wszystkie sześciolatki rzeczywiście będą mogły zostać w przedszkolu. Przykładowo, większość przedszkoli w Warszawie nie zamierza od przyszłego roku szkolnego uruchamiać grup dla dzieci sześcioletnich. Państwowe przedszkola w innych polskich miastach albo postąpią podobnie, albo nie utworzą grup dla najmłodszych wychowanków w wieku 3 lat. Alternatywą dla pierwszej klasy szkoły podstawowej dla sześciolatków mogą być oddziały przedszkolne w szkołach, czyli tzw. zerówki. Rodzice mogą poczuć się oszukani, że pomimo zapewnień polityków, dla ich dzieci nie znajdzie się miejsce w dotychczasowych przedszkolach.

Przedszkole czy zerówka – jak to wygląda w polskich miastach?

Wiele przedszkoli usilnie namawia rodziców, aby wysłali swoje sześcioletnie dziecko do zerówki, dzięki czemu zrobi się miejsce dla maluchów w placówce. Między innymi tak dzieje się w Krakowie. We Wrocławiu dzieci sześcioletnie uczęszczające już do przedszkoli będą miały przywilej pozostania w nich lub pójścia do zerówki. Natomiast mali wrocławianie w wieku pięciu i sześciu lat, którzy nie chodzili do tej pory do przedszkola, będą musieli zostać zapisani do oddziałów zerowych w szkołach. W Bytomiu natomiast tylko niektóre przedszkola będą dysponowały miejscami dla sześciolatków.  Łódź i Olsztyn oferują sześciolatkom miejsca w przedszkolach i zerówkach szkolnych.

Czym są zerówki?

Zerówki w oddziałach przedszkolnych w szkołach są przedsmakiem tego, co dziecko czeka w szkole. Oferują przygotowanie do nauki w pierwszej klasie szkoły podstawowej, ale uczniowie nie biorą jeszcze udziału w normalnych lekcjach i nie mają wystawianych ocen. Zerówka jest okresem przejściowym pomiędzy przedszkolem a szkołą. Sposób prowadzenia zajęć i organizacja dnia mają charakter przedszkolny, ale nauczyciele przygotowują dzieci do nauki w szkole.